Zmiana. Każda powoduje podekscytowanie przemieszane z uczuciem niepewności...
Zaczynam kolejny etap zawodowego życia, hibernując jednocześnie tego bloga na czas nieokreślony;). Formuła wyczerpała się już dawno, a ostatnio pisane posty nie miały nic wspólnego z chęciami czy dobrą zabawą. W szafiarskim świecie pozostaję jako obserwator. Będę też nadal współorganizować Swap w Rybniku. Kibicuję Wam wszystkim i każdemu z osobna, dziękując za wszystkie wspaniałe komentarze i opinie, które tutaj zamieściliście.
W życiu czasem trzeba podejmować radykalne decyzje, ustalić priorytety, dać sobie czas..na życie;) ...A więc do..następnego posta, może kiedyś, gdzieś tam w blogosferze...
Agencji Art Group jeszcze raz dziękuję za prezent;). Oprawiony w ramki, wisi i przypomina:).