sobota, 23 października 2010

Coś się kończy, coś zaczyna...

Zmiana. Każda powoduje podekscytowanie przemieszane z uczuciem niepewności...

Zaczynam kolejny etap zawodowego życia, hibernując jednocześnie tego bloga na czas nieokreślony;). Formuła wyczerpała się już dawno, a ostatnio pisane posty nie miały nic wspólnego z chęciami czy dobrą zabawą. W szafiarskim świecie pozostaję jako obserwator. Będę też nadal współorganizować Swap w Rybniku. Kibicuję Wam wszystkim i każdemu z osobna, dziękując za wszystkie wspaniałe komentarze i opinie, które tutaj zamieściliście.

W życiu czasem trzeba podejmować radykalne decyzje, ustalić priorytety, dać sobie czas..na życie;) ...A więc do..następnego posta, może kiedyś, gdzieś tam w blogosferze...



Agencji Art Group jeszcze raz dziękuję za prezent;). Oprawiony w ramki, wisi i przypomina:).

4 komentarze:

  1. Witam:)
    Zapraszam także na mojego bloga szafiarskiego.
    Po długim podglądaniu założyłam własny.
    Zapraszam na
    http://agatstyle.blox.pl/html

    Pozdrawiam
    Agata

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na powrót;)

    OdpowiedzUsuń